Z początkiem stycznia na ekranach naszych kin pojawił się film „Koty” w reżyserii Toma Hoopera, oparty na wierszach autorstwa T.S.Eliota, nawiązujący do słynnego musicalu.
Cała scenografia musicalu odbywa się podczas corocznej uroczystości, na której liderka kotów, Old Deuteronomy, wybiera jednego kota, aby ten mógł się odrodzić w nowym życiu. Wybór opiera się na rywalizacji pomiędzy kotami, które wykonują piosenki i popisy taneczne opowiadające o ich własnych życiu. Wśród nich jednak pojawia się Macavity, który w pełni zdeterminowany do pokonania konkurencji nie cofnie się przed niczym.
Ważną rolę w musicalu odgrywa Victoria, przeprowadzając widzów przez całą historię. Dzięki niej reżyser wytworzył elementy narracji, pomiędzy poszczególnymi piosenkami wykonywanymi przez pozostałe postacie.
Historia samego musicalu sięga lat 80-tych i New London Theatre, gdzie był wystawiany przez 21 lat, a grono jego widzów sięga 80 milionów w ponad 50 krajach.
Opinie publiczności po obejrzeniu kotów w akcji są mieszane i wskazują na różny odbiór zastosowanych efektów specjalnych, które pokazują rozmycie granicy pomiędzy postacią ludzką a kocią. Obejrzyjcie zwiastun i oceńcie sami, czy warto poświęcić czas na cały film.
Zwiastun
https://youtu.be/V8w8DneFZuM